Depresja stała się ogromnym problemem dzisiejszych czasów. Nieustający smutek, osamotnienie, kontakty głównie poprzez świat wirtualny, a także zbyt wygórowane wymagania i cele powodują, że coraz większa liczba osób cierpi z powodu przedłużającego się smutku i niezadowolenia. Później wszystko przestaje nas cieszyć.
Pojawiają się coraz większe problemy z akceptacją samego siebie, swojego otoczenia, pracy, szkoły, czy tego, czym na co dzień się zajmujemy. Szybko przeradza się to w niechęć do tych konkretnych rzeczy, spraw, czy czynności, a następnie niechęć ogólnie do wszystkiego, łącznie z całym życiem. Dlatego tak ważna jest psychoterapia depresji, najlepiej w jak najwcześniejszym jej stadium. Wiele stanów przed depresyjnych można rozwiązać właśnie poprzez psychoterapię. Choć nie każdy o tym wie i nie każdy chce z tego korzystać, wcześnie rozpoczęta celowana psychoterapia może ustrzec przed niebezpieczeństwem, jakie niesie za sobą depresja i pomóc zagoić wszelkie przykrości.
Jeśli jednak ktoś nie chce się podjąć leczenia przewlekłego smutku, może zacząć w dość krótkim czasie cierpieć z powodu depresji, z której już nie tak łatwo się wychodzi. Zdarza się niestety, że po pierwsze – zbyt późno jest rozpoznawana ta choroba, a po drugie, że nie chcemy podjąć się jej leczenia. To z kolei prowadzi do tragedii.
W ostatnich czasach depresja stała się jednym z najpoważniejszych schorzeń, na które cierpią ludzie na całym świecie. Jednocześnie, choć jest najczęstsza, jest również jedną z najtrudniejszych do rozpoznania. Jej oznaki nie są oczywiste, a osoby cierpiące na depresję nie zdają sobie z tego sprawy.
Jednocześnie, potrafią się doskonale maskować, przez co w swoim otoczeniu uchodzą nawet za bardzo wesołe i roześmiane osoby. To sprawia, że jeszcze trudniej jest komuś uwierzyć, że może chorować na tę chorobę, która często daje nawet objawy typowo kliniczne, fizyczne, często wiązane z zupełnie innymi schorzeniami, także w ogóle nieistniejącymi. Jednak nie warto się poddawać, bo depresję można wyleczyć.